Chodziłam w poszukiwaniu zabłąkanych wilków. Zobaczyłam tajemniczego wilka. Przyjrzał mu się z bliska, ale nikogo mi go nie przypominał.
- Czego wchodzisz na moje tereny?!
- Szukałam zagubionych wilków. - powiedziałam z zakłopotaniem.
- Zgodnie z tradycją muszę cię zabić.
Byłam przerażona. Nagle przypomniało mi się, że kiedyś słyszała, że ma oryginalne moce. W tym momencie dostałam ciosa w pysk. Nagle poczułam kłucie w oczach. Zaraz po tym okropnym uczuciu wystrzeliły mi z oczu dwa długie promienie światła prosto na tajemniczego wilka. Kiedy wróciłam zdałam sobie sprawę, że posiadam moc laserów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz